FLAT COATED RETRIEVER

Syntia.p

Witam,

jestem tu po raz pierwszy dlatego dla wszystkich "cześć". Może trochę o sobie: mam od 1 roku i 8 miesięcy labradorkę biszkopta BLONDYNĘ a parę dni temu zakochałam się w pieskach FLAT i podjęłam błyskawiczną decyzję o tym że chcę mieć takiego pieska!! Może znacie kogoś komu nie sprzedały się wszystkie szczeniaki i szukają domu dla "małego"? Obiecuję że piesek będzie miała dużo dużo miłości. Już parę dni szukam w necie jakichś ogłoszeń gdzie cena byłaby dla mnie dostępna. I nic nie znalazłam w granicach 1.000 - 1.200 zł...a wwięcej zapłacić nie mogę
Pozdrawiam,

zofija

To uskładaj, i poczekaj... Jak mówią - co nagle, to po diable! Poczytaj o rasie, nawiąż kontakt z hodowlami, daj się poznać... Przejrzyj dział "szczenięta". A tak w ogóle - to powitania są w powitaniach, a nie w dziale dla flatów w potrzebie... Wiesz, niektórzy czekali na swojego wymarzonego flata parę lat, a nie parę dni... To nie jest tak, jak z ciągłą dostawą pieczywa do sklepu Razz

mrau

a ja jak zwykle się zastanawiam "dlaczego Flat?"
Piszesz, że zakochałaś się w tych psach parę dni temu - w jaki sposób?
A co do szczeniaka to zgadzam się z Zofiją - co nagle to po diable... Lepiej najpierw poznać rasę, odłożyć pieniądze na szczeniaka i wyprawkę, przygotować siebie, domowników i dom... a nie tak hop siup...

Kasia i Adaś

Syntia taka drobna uwaga do tego co już napisały dziewczyny. Jeśli szukasz ładnego, mądrego, zdrowego flata z dobrej hodowli za 1000zł to możesz o tym zapomnieć. Lepiej weź jakąś flatopodobną bidulkę ze schroniska skoro ma być tanio i na już. A przede wszystkim poczytaj o rasie, bo flat to nie to samo co labrador Exclamation

I nie powinno się kupować psa tylko z powodu wyglądu, bo potem pełno takich szuka domu gdyż sam wygląd nie wystarczył, aby właściciel zaakceptował zachowanie, charakter i inne potrzeby psa.

Syntia.p

A więc może po kolei...fakt powitania są w dziale powitania..i tam powinnam się przywitać...przepraszam więc.
To nie jest tak...że zakochałam się w psie i chodzi tylko o jego wygląd..parę dni temu dowiedziałam się dopiero że istnieje taka rasa..zaczęłam o tych psiakach czytać..i właśnie wtedy się zakochałam...więc uwierzcie mi że przez te parę dni zdobyłam trochę wiedzy. Fakt to dopiero początek...ale uważam że dobry początek..i stąd moja decyzja o kupieniu flata.
Dokładnie wiem że to nie to samo co labrador..napisałam o mojej suni żeby Wam powiedzieć że mam już jednego pieska w domu. Chociaz uwierzcie mi labradory też są wymagająca rasą. potrzebują dużo miłości i opieki ponieważ sa bardzo wrażliwą rasą. Moja blondyna jest z Nami od szczeniaczka..i już trochę z Nią przeszłam więc uważam że mam dobre podstawy do tego żeby zaopiekować się drugim pieskiem.
Kolejna sprawa...piesek ze schroniska...ja wiem jest tam tyle biedulków że aż serce sie kraja ale to niestety nie jest dobry pomysł chociaz juz nawet przemyślany. Nie mogę wziąć pieska ze schroniska ponieważ nie wiem jak zareaguje na to moja suka. Co jeśli się nie pogodzą? Piesek wychowywany od szczeniaka z drugim psem który jest już powiedzmy że "ułożony" Wink

nie sprawy problemów. I jedno i drugie będzie się uczyło od nowa. Natomiast jesli wezme psa z schroniska (chcę sukę) to to może być strasznie nieodpowiedzialne zarówno dla mojej suni jak i piesia ze schroniska.Kolejna sprawa kasa. Rozmawiałam z jednym z hodowców na ten temat wyjasniłam mu wszystko i stwierdził że czasami jest tak że ten szczeniaczek jeden zostaje i naprawdę już nie ma na niego chętnych...podzielił moje zdanie że lepiej oddac komus za 1.000 zł w dobre ręcę niż za 2.500 nie wiadomo komu. A na chwilę obecna tylko tyle mogę zapłacić...pozostaje więc czekać...i tak jak zauważyliście dozbierać.

ewiq i frocia

To rozmawiaj z hodowcami... pytaj... jak akurat zostanie to pewnie, że taka opcja jest ok... po prostu chyba nie uda się tego na hip hip hurra... ale przecież Twoja miłość do flatów nie przestanie istnieć za kilka dni, więc na spokojnie.... Aaaaa i WITAJ NA FORUM Smile

mrau

zofija

Poza tym, kupując psa, zawsze trzeba mieć sporą rezerwę finansową... Bo wiadomo: trzeba kupić wyposażenie, jedzenie, no i na dzień dobry, nawet jeśli szczeniaczkowi nic nie jest, to należy się liczyć z wydatkami na weta, a to duże skubnięcie po kieszeni jest. No i jak już go weźmiesz - to dobrze by było o przedszkolu pomyśleć, a to następne kilkaset złotych Smile

)))) Ja na Twoim miejscu dałabym sobie na wstrzymanie, wprowadziła program oszczędnościowy, nawiązała kontakt z różnymi hodowlami, a przez ten czas przyzwyczajałabym swoją sunię do kontaktów z różnymi szczeniaczkami Smile

)) Bo tak jak mówi mrau - pies niekoniecznie musi zaakceptować szczeniaka - wiem coś o tym niestety... Sad

(chociaż tutaj uprawię prywatę i się pochwalę - Lucek się wczoraj ładnie przywitał ze sconkiem sheltie - kurtuazyjnie merdnął i odszedł bez mruknięcia - fakt, że oba były na smyczach, ale to chyba maleńki kroczek do przodu i powód do małej radości, nie? Very Happy

)

mrau

Zofija gratuluję!
nio i w całej rozciągłości zgadzam się z programem oszczędnościowym... Sama chcę mieć psa tutaj, w UK... ale nie mam warunków... więc czekam na poprawę... mimo, że psa chciałabym mieć już teraz;)

basia961

To ci, córeczko Zygmusia pocztą prześlę Smile

))

ewiq i frocia

kochana mamusia Smile

mrau

no co ty... z tym jego grubym zadem to miliony za przesyłkę zapłacisz;)

ale możesz wziąć ze sobą jak przyjedziesz, akurat wypełni limit jednej walizki Wink

basia961

Pewnie że kochana:)))
Zygmuś wytrymowany, miejscami już ostrzyżony...jeszcze tylko kąpiel w szamponie z olejem norkowym...i już może godnie reprezentować OMCspaniele:)))

mrau

a ogonek wystrzyżony a'la lew? Very Happy

ok koniec OT

basia961

Tym razem łapki na pudelka... Smile

))