FLAT COATED RETRIEVER

nevada

Młody, śliczny, czarny psiak biega po Chodczu koło Włocławka!
Ma na sobie obróżkę, może się komuś zgubił a może to kolejna ofiara wakacyjnych wyjazdów? Czy ktoś chciałby się biedakiem zaopiekować? Kontakt: 730-047-043

[link widoczny dla zalogowanych]

nevada

Rozmawiałam z tą kobietką, która zamieściła post.
Flat, czy flatopodobny - przyjedzie do mnie na DT. Potrzebny tylko PILNIE TRANSPORT, bo tam nie bardzo jest gdzie go przechować, a nie chcę żeby go upchnęli byle jak i byle gdzie, albo żeby - co gorsza - biegał luzem, aż kogoś znajdę!!! Exclamation

Ewa Święcicka

Można poprosić włocławskiego Emira, żeby pomogli w transporcie Confused

nevada

Z włocławskim Emirem dyskutowałam dziś dwukrotnie - nie są w stanie zrobić nic w tej chwili… Sad

Ja szukam jeszcze swoimi prywatnymi kontaktami kogoś…
Tam w tej miejscowości - wypoczynkowa - oni co roku mają takie "żniwa", np. w zeszłym roku porzucono tam tylko w lecie 43 psy.
Już w tym roku dla kilkanastu psów ta dziewczyna znalazła DT i DS, a po tym weekendzie ma już zapełnione kojce, ogródki itd.
Ale powiedziała, że postara się go gdzieś umieścić do czasu przewiezienia (ja mam najwcześniej możliwość dopiero w weekend, cholera), ale boję się tego "upychania"…

Ewa Święcicka

Nevada - Ty na Fb jesteś jako kto ? Sorki, bo już mi się ludzie mylą Embarassed

nevada

Pod swoim normalnym imieniem i nazwiskiem Smile

nevada

Ktoś zabrał psa - dziewczyna powiedziała, że wie kto i przejdzie się do nich z samego rana… Sad

Najpierw się martwiłam, że mu się stanie krzywda, a teraz się martwię, kto go wziął - żeby go "do pilnowania" nie wzięli, bo do budy to dziewczyna mówi, że nie, że spał będzie w domu… Pytanie, czy będzie mieszkał w domu, bo jak go do ogrodu samopas wypuszczą, to im ogród z nudów przekopie i go nie daj Boże wyrzucą… Question

Oh kurczę, nie ma to jak "katarynka" w głowie Embarassed

Ewa Święcicka

No to mamy teraz problem - czy to dobrze, czy źle ...

nevada

Obiecała, że z nimi poważnie pogada i jeśli zobaczy, że to nie jest tak jak powinno, "to go zgarnie".
Nie znam dziewczyny, ale wygląda na prawdziwego pomagacza - tak czy inaczej nie mamy innego wyjścia, jak jej zaufać…

Asia

Jeżeli to odpowiedzialny dom na dobre i na zle,to dobrze ale jeżeli to kaprys i jak się nie sprawdzi to ulica, może lepiej by trafil do ciebie

Ewa Święcicka

Jestem, pomimo ciągłych złych niespodzianek, optymistką Smile

Mam nadzieję, że ludzie są odpowiedzialni i świadomi obowiązków spoczywających na opiekunach psa.
Trzymam kciuki za jego szczęście Exclamation

nevada

Z reguły mam ufność do Losu…
Ale w tym przypadku miałam przeczucie, że coś jest nie tak… Rolling Eyes

i intuicja mnie nie myliła niestety...
Ludzie sobie nie radzą, pies im ucieka przez płot, wraca na parking, szuka… Oni nie wiedzieli, że z nim będzie taki kłopot… Shocked

A co myśleli, że biedny pies, który tęskni do swojego domu i nie rozumie, dlaczego jego ludzie zniknęli - przecież zawsze wracali, to i teraz wrócą - rzuci im się w ramiona i tam zostanie?! prayer

Poza tym, to nie jest pies do ogrodu (albo nie daj Boże stróżowania Twisted Evil

)!
Więc oni rezygnują… Yellow_Light_Colorz_PDT_45

Ta dziewczyna, która pilotuje sprawę jest dziś na wyjeździe - ratowanie konia - ale poprosiła swoich znajomych, że gdyby go zobaczyli, żeby go zabrali i zabezpieczyli, żeby znów nie uciekł i zaraz będziemy kombinować, jak go odebrać czy przewieźć…

Póki co "siedzę jak na szpilkach"...

nevada

Sorry, nie pisałam, bo nie wiem ostatnio w co ręce najpierw wkładać, a tu jeszcze kołomyja z chłopaczkiem z Chotecza - już wczoraj miał być na 100%.
Widać te procenty jakieś słabe, bo nie dotarł (to już trzeci termin Mad

), a pies biega narażony na potrącenie, zatrucie czy całą masę innych… Heart

W końcu nie wytrzymałam, opierniczyłam towarzystwo i powiedziałam, że natychmiast wsiadam w samochód i jadę, bo każda chwila bezdomności jest dla psa zagrożeniem, a także utrudnia - jemu przede wszystkim - resocjalizację… Guy with axe

I w związku z tym, jak już przyjadę to miło nie będzie… bo albo się coś robi i podejmuje się za to odpowiedzialność (nie ważne, że nieodpłatnie, a ja co - pensję za to biorę?!), albo się mówi, że się nie robi, a wtedy sprawa jest jasna i wiadomo co robić… Idea

Dostałam na to info, że dziewczyna pilotująca sprawę jest z dzieckiem w szpitalu, a pies jest zabezpieczony w kojcu i zostanie przywieziony jutro tzn. w środę. Embarassed

Nie mam podstaw, żeby nie wierzyć, choć dotychczasowa niesłowność budzi we mnie nieufność… Yellow_Light_Colorz_PDT_49

Dostałam kontakt i rozmawiałam z dziewczyną, która ma chłopaczka przejąć pod Warszawą (bo tam zmierza osoba, która przywiezie psiaczka).
Wygląda na to, że może wreszcie dojedzie jutro. Trzymajcie kciuki, żeby się chłopakowi udało dotrzeć… ! Help

I za mnie, żeby mnie szlag nie trafił przez te ciągłe odwlekania… W mur

Przepraszam, że tyle tekstu - okropnie się denerwuję/martwię (wariatka)… no ale i sprawozdanie z kilku dni Wink

Ewa Święcicka

Będę trzymać kciuki. Na te przekazywania niech go zabezpieczą obrożą i szelkami przypiętymi do dwóch smyczy, ale jednej z karabińczykami na obu końcach. Niech przypną psa w samochodzie i nie otwierają drzwi, zanim ktoś nie będzie miał smyczy w rękach.

nevada