FLAT COATED RETRIEVER

adzik_s

Cieszę się Goniu,że zajmiesz się flatami.Nie wiem czy rozmawiałaś z Ewą.Miała jeszcze raz dzwonić do OTOZ ... mam nadzieję,że szybko je weźmiecie.Z tego co wiem,to oni muszą te psy odłowć i transport byłby chyba z Gdańska....
Ja też będę mogła pomóc tylko jednorazowo.Niestety w grudniu dostanę ostatnią wypłatę....następna na koniec marca Sad

(przerwa sezonowa-chyba,że naszym forumowiczom nagrobki posprzedaje,to się zarobi Wink

)
Myślę,że chociaż 50 zl będę mogła wplacić.
Mam nadzieję,że psiaki da się wychować na porządne flaty.

bluemchen

ciężko jest mi się zadeklarować na razie miesięcznie, ale jak najbardziej chętnie pomożemy jednorazowo

ewiq i frocia

My również pomożemy, ale trudno się zadeklarować na miesięczną wpłatę chwilowo.

Maja Trzop

ja na pewno 20 zł.
Przykro mi, że tylko tyle. Probowalam naciagnac mame na troche wiecej, ale mysle, ze jak bedzie sez. turystyczny, to przeslemy wiecej. 20 to minimum.

kasiasz

Ja też poproszę nr konta na priva. Mogę wpłacić jednorazowo 200 zł.

Ewa9

Ja deklaruję na razie 20 zł miesięcznie przez rok. Proszę o dane konta na priva.

Maja Trzop

tez bym dane konta poprosila Smile

zofija

Zdeklarowałam się - poproszę o info na pw z nr konta i innymi szczegółami

Martyna

ja bankowo sie dorzuce Smile

ze stala kwota bedzie ciezko, ale zawsze cos tam sie znajdzie!

ula

prosze o inf gdzie przeslac kase

Asia

Gonia załatwia sprawę z OTOZ Animals dopier po uzgodnieniach,
załatwieniu transportu, zrobimy zestawienie stalych i jednorazowych wpłat
i Gonia poda konto poznanskiego oddziału EMIR i wszystkim na pv
wyslemy wiadomość o wpłatach.

bluemchen

oki, to czekamy na info

GoniaP

Witajcie! Bardzo dziękuję za tak szybki i motywujący odzew!
Sprawa wygląda następująco:
Jestem po rozmowie z Prezes Otoz Animals, Panią Ewą Gebert i mamy zielone światło.
Jestem również w kontakcie z koordynatorem akcji, panią Violettą, która ma za zadanie odłowić psy i umieścić je w jakimś bezpiecznym miejscu, prawdopodobnie w jednym z otozowskich schronisk, gdzie będą czekały na transport do hotelu u Jamora.
Z Jamorem rozmawiałam również pod kątem transportu, ma mi dać dziś odpowiedź, czy podoła zadaniu - koszty biorę na siebie, bo facetowi trzeba za tę usługę dodatkowo zapłacić... Niestety innej opcji transportowej na dzień dzisiejszy nie mam Sad

Podsumowując, z wpłatami czekamy na moment, kiedy psy będą poza Leśną Janią.

Ewa Święcicka

Jak będą w hotelu u Jamora, to chętnie wybiorę się tam, żeby je ocenić z punktu widzenia starej flaciary Wink

I chodzi tu o charakter, nie rasowość.
W końcu nie dzwoniłam do pani z OTOZu, bo i tak dowodów żadnych przeciwko hodowcy w ręku nie mielibyśmy, to po co sobie psuć krew, wolę nie wiedzieć, co za świnia 2 szczeniaki takiej babie oddała.
Choć pewien trop jest - ona mieszka w Gdańsku - Przymorzu Confused

halina

Deklarować się obecnie nie mogę, mam sporo innych zobowiązań....
ale jednorazowo coś dorzucę.