FLAT COATED RETRIEVER

GoniaP

Nic więcej dziś nie napiszę, prócz podania linku...
[link widoczny dla zalogowanych]
Jestem przerażona, wyzuta, czuje sie pusta....
Jutro psiak będzie w Poznaniu,
Umieścimy go w klinice, a potem zobaczymy....

Ania D.

o Boże.......
Niesamowite...
qrwa.....
potworność....
brak mi słów......

Ewa Święcicka

Nie weszłam na wątek, za dużo tytuł mi powiedział, ale jestem z Wami.
Czekam na wiadomości o stanie zdrowia psa

ewiq i frocia

Przecież tego, kto to zrobił powinno czekać to samo... Informuj na bieżąco czy Piano ma się coraz lepiej Smile

No i oczywiście wrzuć jakiś numer konta, pewnie i tutaj ludzie się złożą dla niego...

zofija

Ja nie mogę, nie jestem w stanie czytać takich tematów! Co za bydlę!
Mam nadzieję, że uda się go znaleźć, i że zostanie ukarany. Chociaż znając polskie prawo... Kara jeśli nawet jakaś będzie, to nieadekwatna do okrucieństwa czynu.
Ale z drugiej strony zawsze mnie buduje, że są dobrzy ludzie na świecie - czy tacy jak Spidziory, czy tacy jak ta dziewczyna z dogo, czy Pani F, czy Gonia - wrażliwi na nieszczęście i pomocni. Dziewczyny, jesteście bardzo dzielne Smile

I prosimy o informacje o Biedaku, i numer konta w razie potrzeby.

ewiq i frocia

Potrzeba to już chyba jest z tego co przeczytałam Smile

tylko numeru konta jeszcze nie Smile

halina

Nasze prawo i sprawiedliwość to dwie różne sprawy Twisted Evil

Pamietacie spalonego szczeniaka haski - zaprzęgowcy sami zajeli sie s....mi
i to jest jedyny skuteczny sposób niestety Evil or Very Mad

GoniaP

Piano już w klinice i po wstępnych badaniach.
Jak żyję, czegoś takiego nie widziałam, widok wstrząsający
Psinka chuda strasznie, każdą kosteczkę można policzyć, rany na ciele, rozcięty, a właściwie przecięty na pół płat uszny, no i ten odbyt....
Masakra
Ogon jest wycięty przy samej nasadzie, jak nie wydłubany
Nie widziałam gdzie jest odbyt, a gdzie tkanki
Edi mówiła, że z odbytu mu wczoraj wetka wyciągała kość od kurczaka, więc albo jej nie strawił i utknęła, albo ktoś mu ją tam wbił.

Dziś lekarze oczyścili zaropiałą ranę, teraz leży pod kroplówką. Jest zaopatrzony w antybiotyki i leki p. bólowe. Pobrali mu krew do badań, wyniki będą jutro. Opieka będzie długa i żmudna, tak się wyraziła pani doktor. On nie może więc po pobycie w klinice trafić do żadnego schroniska ani hotelu, bo będzie trzeba zachować maksimum higieny.
__________________

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy ktoś byłby tak kochany i wstawił te zdjęcia na forum?? Ja mam z tym problemy...

Dla tych, którzy chcieliby wspomóc Piano, podaję konto do wpłat:

Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "EMIR"
Oddział Poznań
Konto Fundacji: Bank Śląski O/Grodzisk Maz.
80 1050 1924 1000 0023 0438 1029 z dopiskiem: "Na Piano".

mrau

brak mi słów... Sad

miki69

O matko... straszne te zdjecia Crying or Very sad

biedny psiaczek Sad

ewiq i frocia

Gonia... rozumiem, że liczy się każda złotówka? Budżet nie za bogaty, ale serce się kraja...

Twitti

biedny Misio:(

Magdalenka78

Boże...jak trzeba być okrutnym zeby tak urządzić psiaka?? Co za draństwo...To sie w głowie nie mieści..!!!

Kasia i Adaś

Kurde co się z tymi ludźmi dzieje Evil or Very Mad

halina

Najgorsze jest to, że to że ten bydlak w każdej chwili może znaleźdź sobie nową ofiarę, bo jeśli sprawia mu przyjemność znęcanie się to nie odmówi sobie tej przyjemności znowu...k....straszne myśli mi przeszły przez głowę jak zobaczyłam na allegro że gość o ksywce Doktor licytuje psa z złotówki.....pewnie jest normalny ale jakoś tak się mi to źle skojarzyło.......