FLAT COATED RETRIEVER

Jolanta

Szukamy wózka dla goldenki z urazem kręgosłupa! Proszę o rozpropagowanie prośby!

" Nazywam się Jolly. Mam 2 lata i 5 miesięcy.
24 lipca br podczas psich harców na poznańskiej Cutadeli spadłam z muru o wysokości prawie 8 metrów i doznałam urazu kręgosłupa.
Lekarze z Kliniki Weterynaryjnej w Poznaniu z panem doktorem Grzegorzem Wąsiatyczem na czele dokonali cudów.
Żyję, jednak uraz kręgosłupa był bardzo poważny i będę musiała być długo rehabilitowana. W tej chwili moje tylne łapy a szczególnie lewa są bezwładne i nie mogę na nich stanąć.
Nie mam czucia moczu w pęcherzu i są problemy ze zwieraczem odbytnicy. Moi ukochani państwo robią wszystko co jest w ich mocy żebym wyzdrowiała.
Jest jednak jeden mały problem - oni są już ludżmi po " 60 - tce " i nie wszystkie czynności mogą ze mną wykonać. Dlatego w ich imieniu apeluję do wszystkich ludzi dobrej woli i wielkiego serca.
Potrzebujemy do rehabilitacji wózka - odpowiedniego do moich gabarytów i wagi - jestem Goldenem i ważę 42 kg.
Jeżeli ktoś posiada taki wózek i mógłby go podarować, użyczyć lub sprzedać to będziemy bardzo wdzięczni.
Kontakt: 608 064 761"

[link widoczny dla zalogowanych]

Ewa Święcicka

Ale z kolei Aurea napisała, że wózek niepotrzebny, nie rozumiem za bardzo ...

Jolanta

Aurea objęła opieką Jolly i zapewni jej wszystko, co będzie potrzebne Very Happy

Ewa Święcicka

Super, biedna psinka, trzeba ostrzec Poznaniaków. Moje chłopaki też tam chodzą Mad

Jolanta

W Krakowie takie niebezpieczne są Skałki Twardowskiego. Niby spokojny deptaczek... a 3-2 metry w bok - niewidoczne, bo za krzewami i wysokimi trawami - wielometrowe urwisko.