FLAT COATED RETRIEVER

Ewa Święcicka

To czekamy na konkrety zaciskając kciuki Cool

Maliinkaa

Ja to najchętniej bym pojechała autem... z Amonem do niej.

Wydaje sie kobita ok.. ale nigdy nie wiadomo... wiadomo jacy są ludzie...

Bym weszła... do domu, na podwórko zobaczyła czy mówi prawde.. itd... Wtedy bym byłą spokojna zdała relacje. i bym była spokojniejsza o Amona.

Ale to koszt... za samo paliwo to 200- 220 zł do niej jest 270 km. w jedna stronę. Sad

a taka suma to dużo do zebrania...

Maliinkaa

MAIL OD PANI:

Wielkie dzieki za zdjęcia i filmy. kurcze jaki to piekny i słodi psiak.
Naprawde az dziwne ze nikt go nie szuka.....

Myśle cały dzień nad Amonem i gdyby był blisko, wziełabym go nawet
dzisiaj.
Powiem szczerze, że na obecnym etapie musze liczyc kazdy grosik.
napisałam Pani - zreszta co sobie będziemy paniowac Smile

Napisałam Ci, że
sama wychowuje córke z jednej marnej nauczycielskiej ppensji, no i nie
myslałam o takim duzym dodatkowym wydatku
Z drugiej strony juz go widze jak biega mi po ogrodzie....piekny taki.....
Kurcze jestem rozdarta na pół.

Pieniądze jakies bede miała dopiero jak wpłynie pensja. To
długo....

Maliinkaa

Więc tak...

Na darowiznę za Amona pani bedzie miała kasę...

A na dojazd by trzeba było jakoś skołować..

Wtedy bym wzięła swoje auto i po sesji pojechała zobaczyła warunki psa dowiozła na miejsce.

Tylko teraz pytanie czy sie nazbiera taka suma...

Badz co badz to ok 220 zł pod jej dom.

Ewa Święcicka

Deklaruję 20 PLN na paliwo Smile

Maliinkaa

Trudno mi samej okreslic czy to sa warunki pierwszorzedne, dom mógłby byc
wiekszy no i nie stac mnie na zapewnienie Amonowi firmowej karmy. Jesli
chodzi o jedzenie to to nie problem, poniewaz jest mozliwośc zabierania
resztek mięsnych - chodzi o takie z których w kuchni robią wywary na
zupe, ze szkoły. Weterynarza oczywiscie tez biore pod uwage, ale to sa
kwoty które można zaplanowac na które mozna sie przygotowac.
Jedno moge zapewnic...miłości będzie miał pod dostatkiem. Zarówno ja
jak i moja córka uwielbiamy zwierzeta, Ola jest dzieckiem do zwierzat
przyzwyczajonym, delikatnym, nigdy niczemu krzywdy nie zrobiła.

Zaraz podesle zdjęcie mojego lokum.

MAIL OD PANI

Maliinkaa

bym wrzuciła zdjęcia pani ogrodu+ domu ale nie moge wrzucac zdjęć...

Maliinkaa

Wysłałam Asi zdjęcia domu tej pani.. możę zaraz wrzuci Smile

Maliinkaa

Się tak teraz zastanawiam czy to w ogóle ma sens...

Zbieranie... cały dzień jazdy.....

Może dac sobie spokój i szukać czegoś bliżęj...?

Chociaż nikt sie Amonem nie interesuje...

Ehh sama nie wiem...

Tyle niewiadomych .. czy sie nazbiera czy nie... czy dojedziemy... czy Amon bedzie miał dobrze...

Jak ktoś blisko to blisko zawsze można odwiedzić a takto.. nigdy go nie odwiedzę...

Ehhh pełno znaków zapytania...

Pani sie wydaje ok...

Asia

Może poprosimy kogos z dogo o sprawdzenie domku?
a może ktoś z naszego forum by to zrobił?
gdzie konkretnie ten domek??

Ewa Święcicka

Roki z naszego forum z Opola pojechał aż nad morze, no prawie Laughing

Ma super domek, suczkę i kota do towarzystwa.
Nie mówiąc o ludzkich domownikach Laughing

Dobrze byłoby kogoś pchnąć do tej pani w odwiedziny...

Maliinkaa

Dom to ja mogę sprawdzić gdy pojadę tam...

Ale jeśli ktoś ma czas to możę oczywiście sprawdzić..

wysłałam ci Asiu na adres cezar....coś tam zdjecia domu tej pani wrzuciła byś na forum tutaj.. bo ja nie moge zdjęć wrzucać. Sad

Pani będzie musiała wpłacić na konto darowiznę abym mogła spokojnie pojechać bez serca na ręku ze jade z nim bez sensu..

Poprosiłam panią aby sie ze mną telefonicznie skontaktowała bo to juz nie rozmowa na maile... ale nie dzwoni... teraz napisała ze jutro sie skontaktuje telefonicznie... wiec wszystko bede widziała na 100%.

Zastanawiam się nad pociągiem... pani by wyjechała po nas (mnie i amona) do czechowic- dziedzic) Wtedy już kwota składki byłaby mniejsza.

Ja + Patrycja + Amon (Patrycja ma ulgowy - wolontariusz) bo sama bym nie dała rady boje sie sama jechać pociągiem z Amonem.. on jest bardzo spokojny ale to badz co badz duuuzyyy pies którego ludzie sie boją na sam widok nie znając charakteru. .

Musze sie dowiedzieć ile by to było za bilety za mnie patrycję i amona w jedną strone.

Pewnie to będzie koszt 100- do 130 zł w obie strony. Dowiem sie dokładnie ile kosztują bilety do Czechowic Dziedzic z Łodzi.

Może ktoś wie?? Ile normalny, ulgowy i za psa Flata Smile

Czy sie uzbiera??

Maliinkaa

Tak jak wczesniej pisałam, zadzwonie do pani jutro po południu.
Zdaję sobie sprawę ze to nie może byc hop-siup. Zapytała Pani czy
bedzie mogła wejśc i zobaczyc warunki, wiec napisalam, że oczywiscie
jak najbardziej tak. Gdyby pani jechała pociągiem, najblizsza stacja
obok mnie jest w Czechowicach - Dziedzicach lub w bielsku-białej.
Posiadam samochód, wiec z dowiezieniem nie byłoby problemu.
Nie widze równiez problemu zeby została Pani na noc i odpoczęła przed
powrotem.

Zadzwonie jutro na 100%

Mail od pani !!

Ewa Święcicka

Nie wiem, czy to dobry pomysł wiezć psa pociągiem.
Co innego załadować go do samochodu na terenie schroniska i wysadzić po wjezdzie na ogrodzony teren u tej pani.
Nie wiesz, jak on będzie reagował na różne bodzce w podrózy, ja nie odważyłabym się ryzykować.

Maliinkaa

no tak... ale czy 220 zł sie nazbiera??

Pociąg to juz 130 zł... czyli taniej...

Moje auto to tez nie jeep to zwykły seat ibiza... 3 drzwiowy...

Ja mogę jechać to 8 godz jazdy... ale trzeba kase zebrać a 220 zł piechotą nie chodzi.. wiadomo...