Forum FLAT COATED RETRIEVER Strona Główna FLAT COATED RETRIEVER

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Flat Tytus miał dom - zaginiony
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLAT COATED RETRIEVER Strona Główna -> Flat w potrzebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zofija
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 4241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:03, 19 Lut 2010    Temat postu:

Myślę, że dobrze by było zacząć myśleć o jakimś domu tymczasowym dla Tytusa, nawet płatnym, ale takim, w którym opiekun miałby więcej czasu żeby popracować z psem. Żeby był z Tytusem cały czas, bo wydaje mi się, że w jego przypadku każda chwila kiedy jest sam zamknięty w boksie oznacza cofanie się.
Może znacie takie domy? Ja niestety nie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:12, 19 Lut 2010    Temat postu:

Jeszcze lepiej by bylo gdyby zaraz po kastracji do takiego DT pojechał
i tam dochodził do siebie w ciepełku i miłosci Crying or Very sad
oby sie mogło spełnić Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zofija
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 4241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 12:23, 19 Lut 2010    Temat postu:

Nooo... tak byłoby idealnie....
Tylko jak tego DT szukać Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:54, 19 Lut 2010    Temat postu:

szukamy intensywnie Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jamor
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:40, 19 Lut 2010    Temat postu:

szukając ds lub dt mozecie smiało oprzec sie ponizszymi inf.
- pies jest zdrowy, czysciutki i pachnący
- nie bedzie wchodził w konflikt z kotem.
- potrzeby fizjologiczne załatwi wyłacznie na wybiegu
- jest cichutki i skromny, nie bedzie robił zadnych szkód w mieszkaniu.

Dzis zabrałem go na przejazdkę po miescie, na zakupy. oczywiscie wczołgał sie pod siedzenie. ale jak wracałem do samochodu to siedzial za kierownicą i gapił sie na otoczenie. Przesiadł sie obok.l Pytam : i jak gościu, podoba sie miasto ?" a on jak zwykle, nic nie odpowiedział.Moze faktycznie on niemowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa Święcicka
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 11121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:30, 19 Lut 2010    Temat postu:

Niewątpliwie dom dla psiaka musi spełnić wiele ciężkich warunków, inaczej stracimy psa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jamor
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:44, 21 Lut 2010    Temat postu:

dzis slonce jakby troche poprawiło jego nastrój, pewniej sie zachowywał
dorzuciłem sporo nowych zdjec, dobre swiatło wiec jakosc przyzwoita
[link widoczny dla zalogowanych][/url]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa Święcicka
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 11121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:05, 21 Lut 2010    Temat postu:

Każdego dnia powinno być jaśniej i cieplej, więc są perspektywy dla chłopaka Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zofija
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 4241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 15:54, 24 Lut 2010    Temat postu:

Pytałam koleżanki z Warki - podobno niestety jedyny sensowny weterynarz stamtąd zmarł... Ona wozi swojego psiaka d Warszawy.
A nie można Tytusa właśnie do Wawy przewieźć na zabieg i już?

Jamor, co o tym sądzisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucki Pan
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:47, 01 Mar 2010    Temat postu:

Byłem dzisiaj służbowo w Górze Kalwarii, zatem do Jamora kawałeczek, zadzwoniłem i odwiedziłem Tytusa. Pies wciąż wycofany, ale już nie drży jak się go głaszcze. Najgorsze w tym jest to, że nie ma z nim żadnej komunikacji. Kontakt wzrokowy jest, ale zero jakichkolwiek znaków ogonem, uszami, językiem czy też postawą. Dotyczy to zarówno ludzi jak i innych psów. Ten psiak nie ma żadnych motywatorów - ani smaczki, ani słowo na niego nie działają, o zabawie nie wspomnę bo to jest niemożliwe. Jamor kilka razy dziennie każe mu wyjść z budy - wychodzi załatwia co trzeba i jak najprędzej wraca. Wygląda to tak jakby poprzednie lata życia spędzał dniami schowany w kącie, a w nocy wychodził zdobyć coś do jedzenia. Miche wsuwa w nocy, kiedy już wszystko zgaszone, wtedy też chodzi po boksie (bo jest słoma na posadzce). Idzie za Jamorem na lince, nie ciągnie, jak wracaliśmy to nas wyprzedził, ale odwrócił się, żeby sprawdzić czy idziemy.
Jeśli chodzi o domek dla niego Jamor uważa, a ja się z nim zgadzam, że emeryt lub emeryci, sądzę, że kota zaakceptuje bo mu wszystko lotto. Nie nadaje się do domu gdzie są dzieci, które chcą się bawić. Tytus załatwia potrzeby poza boksem. Wg Jamora ma 2,5 roku.

Tyle relacji
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adzik_s
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 958
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębnica Kaszubska/Słupsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:01, 03 Mar 2010    Temat postu:

Jeżżżżżżuuu....zatłuc te babe z Leśnej Janii to zamało.
Myślałam,że Tytus szybciej dojdzie do psiej normalności


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bluemchen
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 8054
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 15:23, 03 Mar 2010    Temat postu:

kurcze, strasznie żal psiaka, nie rokuje to wszystko dobrze Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zofija
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 4241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 15:44, 03 Mar 2010    Temat postu:

Ja myślę, że u Jamora nie ma co czekać na cud. Mimo super opieki, Jamor po prostu nie ma czasu siedzieć z Tytusem i do niego gadać tyle ile trzeba, to zrozumiałe, są inne zajęcia, równie ważne. Dlatego trzeba zrobić wszystko, żeby znaleźć Tytusowi mądrych, spokojnych, cierpliwych właścicieli, którzy byliby z nim cały czas, i mieliby ogród, bo do miasta to on się chyba w życiu nie przyzwyczai. Którzy by go powolutku oswajali, nie zmuszali do niczego, a tylko byli z nim tak dużo, jak się da. Może wtedy coś w nim się obudzi.
Kochani, ja zupełnie nie mam pojęcia jak się szxuka nowych domów, pomóżcie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liza
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:27, 03 Mar 2010    Temat postu:

witam
ja sie zastanawiam czy go nie zabrac byc moze na okres tymczasowy, w kwietniu wracam do polski na stale do domu na wsi. Jest Szogun, nie wiem jak sie z nim dogada, choc wydaje mi sie ze powinno byc ok, Amelka jest na tyle duza, ze nie dokucza juz szogunowi i jemu tez nie bedzie. Nie wiem co o tym myslicie? bo sama mam balagan w glowie.
Bardzo chcialbym pomoc temu psiakowi.
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zofija
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 4241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:46, 03 Mar 2010    Temat postu:

Liza, najlepiej by było gdybyś pogadała z Jamorem, on Ci opowie najwięcej o Tytusie. Na pewno Tytus nie będzie się zachowywał nieelegancko względem Szoguna, bo bedzie go traktował jak powietrze... Ale gdybyś się zdecydowała, to byłoby pięknie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLAT COATED RETRIEVER Strona Główna -> Flat w potrzebie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 21 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin