FLAT COATED RETRIEVER

Ewa Święcicka

Śnij o zielonych łąkach...
[']

zofija

bluemchen

Domik

ewiq i frocia

['] ['] ['] Śnij spokojnie i bądź już zawsze szczęśliwy

halina

Jest już wolny od cierpienia....
myślę że jest ci za to Goniu bardzo wdzięczny...

Asia

Gonia ma doła ale musi przyjść szybko do siebie bo ma na tymczasie jamniczkę którą chciał uspić właściciel Crying or Very sad

Domik

Jeju! Gonia nie martw się zrobiłaś co mogłaś! Zobacz ilu psu pomogłaś! (temu też) Trzymaj się. Myślę o tobię cały czas, żebyś nie miała doła!

GoniaP

Decyzje o eutanazji są straszne. To zabawa w Boga. Nie ma się pewności, że zrobiło się dobrze... Crying or Very sad

Domik

Gonia, na 100% dobrze zrobiłaś! Wiem, że to trudne, ja pewnie tez bym się wtedy tak dołowała. Ale na pewno dobrze zrobiłaś, a pies gdyby mógł to by ci to powiedział!

zofija

Gonia.
Rozważyłaś WSZYSTKIE "za" i "przeciw". Nie wolno dawać psu cierpieć dla własnego spokoju sumienia. I jeżeli nie było żadnej możliwości pomocy, a pies był ciężko chory, to tylko wydłużałoby mu się to ogromne cierpienie. Więc wyprostuj się proszę, i zajmij się jamniczką Wink

GoniaP

Bardzo mi żal Pontiego, bo cokolwiek było przyczyną jego pobytu na drodze, musiało być wielką traumą i pewnie złamało mu serce. Pobyt w schronisku, leżenie na betonie we własnych odchodach, ciąganie za obrożę by posprzątać, jest dla mnie nie do wyobrażenia. To chyba dobrze, że nie znamy jego historii, że nie widzieliśmy go wyzutego z godności. Można by wtedy sobie palnąć w łeb ze wstydu za nasz gatunek.
Emir, gdy do Niej dzwoniłam po radę powiedziała mi, że mam nie płakać. Że dopóty jesteśmy ludźmi, dopóki przeżywamy każdą niewinną śmierć. Nie mamy też prawa eksperymentować i narażać zwierzęcia na ból i cierpienie, jeśli rokowania są złe.
Posłuchałam Jej, posłuchałam Was. Chcę wierzyć, że podjęłam słuszną decyzję. I dziękuję Vito i Dominice, że byli z Pontim dziś, że wywołali uśmiech na jego obliczu, że dali mu komfort w godzinę śmierci.
Bardzo chcę też wierzyć, że kiedy nadejdzie mój czas, spotkam Pontiego roześmianego, zdrowego i szczęśliwego, i że nie będzie miał mi za złe wyroku, który, dla jego dobra, musiałam wydać.

Domik

Nawet nie myśl, że będzie nieszczęśliwy. Jak się spotkacie to będzie twoim jednym z najlepszych psich przyajcieli! Gatunek ludzki jest zły patrząc na zapełnione schroniska, ale ty jesteś tym jednym aniołem wśród ludi, który ratuje te bezbronne zwietrzęta... Ukłon w twoją stronę! I Zosia ma rację!